Fenomen Kukiza

Pierwsza tura wyborów poooo-szła! Kukiz dostał ponad 20 proc. głosów na kartach wyborczych, niemal 10 proc. wszystkich Polaków powiedziało … no właśnie. Co powiedziało 10 proc. Polaków?


No chyba nie sądzisz, że oni powiedzieli, że Jednomandatowe Okręgi Wyborcze (zwane czasem JOW) to bardzo ważna kwestia? Pomijam kwestię, że to bardzo średnio przeciętny pomysł. Większość, może absolutna większość, a może nawet PORAŻAJĄCA większość osób głosujących na Kukiza nie ma bladego pojęcia co to jest JOW. Więc … na po co! Ci ludzie głosowali na (przeciętnego w końcu) wokalistę?

Istnieje pewna teza mówiąca, że większość osób głosujących na Kukiza zagłosowała PRZECIW Komorowskiemu. A ja uważam, że oni zagłosowali przeciw obecnemu układowi politycznemu. Nie przeciw Komorowskiemu, nie przeciw PO, nie przeciw PO w koalicji z PSL, nie przeciw PO w koalicji z PSL dla których tak zwaną opozycją jest PIS. Ludzie zagłosowali przeciwko obecnemu systemowi władzy, w którym prawo tworzone jest przez urzędników dla urzędników. I dla polityków. Ludzie powiedzieli, że chcą, żeby prawo było tworzone dla ludzi! Pokazali, że ogólnoświatowy kryzys demokracji dotknął również Polskę.

Oczywiście w sukcesie Kukiza miała udział pewna grupa ludzi (nazwijmy ją dla ułatwienia Promil), którzy uważają, że poglądy Kukiza mają jakiś sens. Rozumieją i wiedzą co to jest JOW i identyfikują się z jego poglądami (jeśli jakiekolwiek ma). Jednak większość zagłosowała na niego dla kawału lub zwykłego protestu.

I co teraz? Czekamy na drugą turę wyborów. Na festiwal bezsensownych i populistycznych obietnic bez pokrycia. Czekam z Wami. I zastanawiam się … jaki będzie wynik drugiej tury wyborów prezydenckich. Sądzę że bez względu na wynik nie będzie on związany z prognozami tak zwanych poważnych socjologów i psychologów czy firm badających tak zwaną opinię publiczną.

Obyś żył w ciekawych czasach!